Althalus
Administrator
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Głogów
|
Wysłany: Sob 15:33, 01 Lip 2006 Temat postu: Spellhowler |
|
|
Charakterystyka
SpellHowler to postać, która robi damage. Duży. Chyba jako jedyna klasa potrafi "zdmuchiwać" moby za pomocą jednego uderzenia. Co za tym idzie świetnie nadaje się dla graczy samotników, którzy właśnie odkryli świat gier online, i nie wiedzą jeszcze, że można/trzeba grać w party. Eeee.... właściwie z tym to jest tu problem... Mianowicie, siła i efektywność w walce SH sprawia, że expowanie solo, jest dużo bardziej opłacalne, niż granie w party... SH to postać o bardzo słabym P.Def i niskim HP. Czyli takie glass cannon. Rewelacyjnie robi damage z odległości, w bezpośrednim zwarciu szybko zaczyna wąchać kwiatki od spodu. Stun wchodzi w SH jak w masełko... Na sytuacje krytyczne polecam: GreaterHealingPotion, Sleep, oraz BlessedScrollOfEscape.
Ekwipunek
Jeśli idzie o armor to tylko DemonSet- daje +4Int. I nic tego nie przebija - nawet na AGrade.... Będąc na 57 poziomie w dalszym ciągu go używam. Mam co prawda AvadonSet do walki w party, albo na jakieś inne krytyczne sytuacje, ale do solowania to tylko DemonSet. Natomiast weapon... No cóż- kupuj zawsze najlepszy, na jaki ciebie stać. Jak najwyższy M.Atk. to twój priorytet.
Dyes
Wybór jest tylko jeden: +Int/-Men. Jeśli tylko na to ciebie stać, zakładaj sobie dyes. I to już na 20 lvl. Powyżej 40 załóż sobie +5Int/-5Men lub +4Wit/-4Men. Ten +5Int podbije ci twój M.Atk. o 33%. I to jest po prostu dużo. Moim zdaniem w Wit należy inwestować w drugiej kolejności, bo nigdy nie będziesz lepszy niż ElvenWizards, zawsze ci założą Silence/Sleep'a szybciej niż ty im... więc po co? Natomiast jak założysz sobie +5Int, do tego wskoczysz w DemonSet (+4Int), to reszta towarzystwa będzie daaaleeeko w tyle....
Taktyka walki PvP
Na początek jedna uwaga: zawsze używasz BSPS. A taktykę można określić następująco: "one shot = one kill". Do 20 lvl'u możesz kilować w ten sposób moby o levelach wyższych od ciebie, potem jest już gorzej. Taktyka ta opłaca się nawet wtedy, kiedy bijesz moby o 7 poziomów niższe od ciebie. Tempo kilingu równoważy penalty z tytułu różnicy leveli. Ewentualnie możesz pozwolić sobie na walke "two shot = one kill", ale z tym wiąże się już ryzyko. Zaletami tego typu taktyki jest to, że:
- zarabiasz na tym (koszt strzału jest niższy od dropniętej adena)
- jest to w miarę bezpieczne (nawet jak zagrujesz grupkę 3 mobów to kładziesz ją w trzech strzałach). Idioci, którzy np. będąc na 30 poziomie idą kilować moby z 40 lvl, mówiąc "jaki to ja silny jestem", po pierwsze giną bardzo często, (z racji tego że muszą użyć 3-4 strzałów do zabicia moba, zagrowanie 2 na raz kończy się śmiertelnie), po drugie bardzo wolno expują, po trzecie dużo dopłacają do interesu (koszt BSPS nie jest rekompensowany przez dropniętą adena). I teraz... Przyznaję się. Tak, ja też byłem takim idiotą... Mniej więcej do 35 lvlu... Mea culpa. Podczas walki SH używa takiego combo czarów: Body2Mind (zamienia HP=>MP) oraz VampiricClaw (wysysa HP z moba). To kombo sprawia, że poziom Mana utrzymuje się na jednakowo wysokim poziomie = nie musisz robić restów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|