Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Czw 15:36, 02 Lut 2017    Temat postu:

spoczko
Rhazziel
PostWysłany: Pią 19:52, 08 Gru 2006    Temat postu:

Tak sobie siedzę na wykładach i żeby się nie zanudzić czytam co nieco o swojej postaci po forach. Znalazłem coś co mnie bardzo zaciekawiło, co o tym myślicie? xD

Cytat:

Posiadam SK na poziomie 69, moje uzbrojenie to set ciezki majestic + elemental sword +3, symbole

+3 str -3con
+2 str -2con
------------
maj set: +2str -2con
------------
Razem = +7str -7con

Tak ustawionym SK stoczylem parenascie walk z innymi SK ustawionymi pod melee, zastanawiam sie co musialby zrobic SK melee zeby wygrac z SK magiem, chyba stanąc na głowie Razz

Moje wrazenia: SK kamikaze ustawiony tak jak ja nastawijacy sie na duzy p.atak i duzy m.atak (na buffach innych klas na podobnym lvlu wyciagam 700m.atak i 940p.atak - full buffed tance, empowery, might, shield, berserker/rage) i uwazam ze pomimo malej ilosci HP postac jest bardzo silna, zabijam np Duelista na arenie pomimo duzej roznicy kregow, jestem z niej zadowolony i bardzo polecam, nawet DA nie stanowi zagrozenia na arenie, panterka szybko poada od magii a odpornosc na stuny sprawia ze powolny DA ma raczej ciezko (chyba ze wejdzie Harmstring - co tez nie jest wielka przeszkoda), z magami sprawa ma sie ciezko ale tak samo ciezko ma melee SK (zarowno paladin SK, mix SK, dd sk).

To moja opinia, ze Sword of miracles bylaby jeszcze lepsza zabawa, enchanty A grade dosc latwo zdobyc z ES na +3 ma staty 182/152, do damascusa brakuje mi 13 pkt ataku a juz magicznie go znacznie wyprzedza, zlozenie DLE w porownaniu do zdobycia ES to jak porownywanie mrowki do slonia.


Prawda jest taka że stun tak czy tak wchodzi niestety prawie zawsze więc takie ustawienie pod tym względem wiele nie zmienia. Nie wiem do końca czy CON ma wpływ na p def (jedyne co znalazłem to wpływ na max obciążenie i właśnie odporność na stuny). Można by z SK zrobić naprawdę mocną postać zarówno jeżeli chodzi o obronę (p def, najlepsza obrona tarczą) jak i atak (48 str i wiele czarów takich jak drainy, frezz, hex itd.).
HP ma i tak mało więc może lepiej inwestować w to w czym naprawdę jest dobry? ^^

ps
Tak wiem wiem, wtedy tankowanie na RB jest o wiele trudniejsze, ale w sumie z tego co słyszałem z dobrą ekipą RB można rozwalić zanim się UD skończy...
Może nie potrzebnie to dodam ale muszę się pochwalić ;P Sam wczoraj byłem na co prawda już lekko niebieskawym (ale nie całkiem niebieskim) i tankowałem bez healera, boss zadawał obrażenia prawie takie jak zwykły mob (nie byłem na UD!).
Althalus
PostWysłany: Sob 15:32, 01 Lip 2006    Temat postu: Shilen Knight

Shilen Knight (SK) jest czołgiem, jak dobrze wiadomo, ale ja tak naprawdę w drużynę tą postacią wdałem się jakieś kilka razy (5 czy 6) i to tylko ze względu na zapotrzebowanie chwilowe (wujo chciał szybko dobić do 20; vial podniosła moje rękawice przy DP i chciała drużynę; chciałem szybko zakończyć misje, a mobki za silne itd. itd.).

Więc podam pewne instrukcje solowania SK. Po pierwsze: dołącz do jakiegoś klanu, żeby nie nabawić się schizofrenii (to wbrew pozorom cholernie ważne !!!!).

Dalej, zaczynasz jako dark fighter i masz specjalizacje we wszystkim, ale polecam kombinacje: zbroja z brązu, miecz/obuch i łuk. Najprostrza strategia: power shot, power strike, melee, power strike(over hit). I tak do 20.
Na 20 można zrobić misję na zmiane klasy (b.łatwa) i od tej pory jesteśmy wspaniałym Palusem (PK). Pierwsza rzecz to sprzedać łuk (drain go w pełni zastąpi) i kupić porządny miecz. Tak tak, nie ma już wyboru pomiędzy obuchem i mieczem- kupując obuch rezygnujesz ze stinga, który jest twoją najlepszą zdolnościa do walki. Zbroja też tylko jedna wchodzi w grę-ciężka, a najlepiej brigadine z hełmem (największy p.def i bonus do żyćka). Ale wracając do solowania, w c3 kara doświadczenia spadła drastycznie, więc trzeba brać na cel mobki 5 poziomów niższe (super gówno, a ładnie leci doświadczenie ). W ten sposób dosyć szybko stuknie ci poziom 40. Cały czas należy inwestować w zdolności typu mastery oraz w draina i stinga, a najważniejsze to koniecznie kupić focus mind na 36.

Na 40 poziomie, mimo że klasa jeszcze nie zmieniona, można wdziać stylowe ciuszki C, oczywiście najlepsze dla PK i SK są full plate zbroja i Samurai Long Sword. Po wyposażeniu się w jak najlepszy sprzęt C należy zacząć misje na zmiane klasy (trzy cholernie trudne). To w zasadzie na razie jedyny moment, w którym niezbędne jest toważystwo kogoś na wyższym poziomie. Misje dają nam Magister Kaira w gildii mrocznych elfów w Giran(37 poziom), Grand Master Hannavalt w gildii wojowników w Giran(35 poziom) oraz Orim of the Shadow znajdujący się w Death Pass niedaleko wejścia do DV (39 poziom).
Gdy misje zostaną ukończone zostaje się nareszcie SK, twardy jak skała, szybki jak strzała(względnie ). Teraz szybkość zdobywania doświadczenia wzrośnie kilkukrotnie, a to ze względu na pewną rzecz- jest nią zdolność leech life. Jest to trochę lepsza wersja draina, słabsza, ale dodaje o wiele więcej życia, a dzięki kupionemu wczesniej focus mind czas odpoczynku będzie chwilowy. To bardzo proste: drainem i leech life utrzymujemy poziom życia na maks, a focus mind szybko regeneruje nam manę. Ta mieszanka daje nam prawdziwego kopa w koszeniu doświadczenia. Na 41 kosiłem 12% na h, 42 11% na h, 43 7,5% na h. 43 był wielkim spowolnieniem (wypada od razu kupić focus mind lvl 2, żeby tego uniknąć), gdyż o ile moje hp, mp i nawet zdolności się rozwijały to sprzęt stał w miejscu, a mobki z każdym poziomem są coraz silniejsze, więc prezentowane powyżej rozwiązanie jest opłacalne gdzieś do 47, może 48 poziomu. Na razie polecam kosić następujące mobki:

40- wyrmy (35 poziom death pass) dużo kasy, dzięki misji "arrow of vengeance", którą daje strażnik Belton w Giran(od strony zamku).

41- guardian bazyliszki(36 poziom death pass)przegryzane road scavengerami(37 poziom death pass)

42- leto lizardman soldier (37 poziom lizardman plains)najlepiej odszukać małą polankę gdzie non stop pojawiają się dwie sztuki co daje permanentne koszenie.

43-Lirienki(39 poziom field of silence)- od razu mówię, że kosiłem gnoji bo nic lepszego nie znalazłem, chyba że ogry (38 poziom field of silence). Na lirienki jest bardzo dochodowa misja(I want to raise a new pet), którą daje pet manager w Heine

44- znowu Lirienki (spora poprawa za sprawą focus mind lvl 2)

Ogólnie: SK daje radę solo, jest to postać wygodna, jeżeli nie lubisz być od kogoś zależnym. Duży p.def daje możliwość ucieczki przed naprawdę silnymi mobami (np. mini boss), a zdolność ultimate defence powoduje, że nawet w najbardziej dodupnej sytuacji możesz wyżyć. Polecam wszystkim "samotnym wilkom".

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group